O nas
Naszą motywacją do rozpoczęcia produkcji konfitur był nasz zbliżający się ślub i wesele. Wymyśliliśmy sobie, że jako podziękowanie dla gości za to, że przybyli na nasze przyjęcie wręczymy każdemu mały słoiczek z domową konfiturą. Zainspirowało nas wesele, na którym byliśmy razem, gdzie goście otrzymywali małe miody jako podziękowanie, a my koniecznie chcieliśmy zrobić coś sami. Nie mieliśmy dostępu do żadnego ula, ale mieliśmy nieograniczony dostęp do plantacji owoców naszych rodziców. Jako osoby pasjonujące się sportem i zdrowym odżywianiem od razu wiedzieliśmy, że to nie będą zwykłe konfitury z białym cukrem.
I tak w 2019 roku rozpoczęliśmy mini produkcję i testy. Szukaliśmy zdrowego, a przede wszystkim pysznego zamiennika cukru, próbowaliśmy robić konfitury z syropem z agawy, klasycznym słodzikiem w tabletkach, suszoną morwą białą, ale to właśnie daktyl bił o głowę te wszystkie propozycje. W lipcu 2020 roku odbyło się nasze wesele i już na wstępie, zanim rozpoczęło się na dobre, zabraliśmy głos i uświadomiliśmy naszych gości weselnych, że tuż obok ich talerzy znajdują się nasze konfitury, które robiliśmy całkowicie sami. Poprosiliśmy ich, aby spróbowali ich na spokojnie już w swoich domach i wyrazili swoją szczerą opinię na ich temat. No i jak można się domyśleć, każdy bez wyjątku był zachwycony smakiem naszych konfitur oraz samym pomysłem tego, by połączyć owoce z daktylem.
.
Dodało nam to wiatru w skrzydła i już wiosną 2021 roku dopięliśmy wszystkich formalności, aby rozpocząć na poważnie produkcję konfitur i ich sprzedaż. Jednak w lipcu tego samego roku urodziłam dużo przed czasem naszą córeczkę, która jak się z czasem okazało, ma dużo problemów zdrowotnych. Produkcja stanęła i nasze marzenia o własnej produkcji konfitur poszły w niepamięć, bo wtedy najważniejsza była dla nas walka o zdrowie naszego dziecka. W międzyczasie wcześniej wyprodukowane konfitury zaczęliśmy rozdawać wśród znajomych, czy wręczać w ramach podziękowania za opiekę nad naszą córeczką lekarzom, pielęgniarkom czy fizjoterapeutom. A od każdego, kto otrzymał, czy też przypadkowo kupił nasze konfitury, otrzymywaliśmy niesamowicie miły feedback, każdy był pod ich wrażeniem. Przywykliśmy do nowej trudnej codzienności życia z dzieckiem z wieloma niepełnosprawnościami i otrząsnęliśmy się z letargu latem 2022 roku. U rodziców był wtedy urodzaj wszelkich owoców, więc stwierdziliśmy, że wyprodukujemy jeszcze tyle konfitur ile damy radę, zwłaszcza że mieliśmy jeszcze słoiki, nakrętki i etykiety w zapasie.
Jesienią 2022 roku rozpoczęliśmy komunikację w mediach społecznościowych i przedstawiliśmy nasze produkty, co spotkało się z olbrzymim zainteresowaniem. Stworzyliśmy nawet zestawy świąteczne z naszymi konfiturami, które bardzo chętnie były kupowane. Zaraz na początku 2023 roku nasz mini magazyn stał się pusty!
Przez cały początek 2023 roku zajmowaliśmy się odpisywaniem przepraszająco na zapytania o dostępność naszych produktów, bo po prostu już nie mieliśmy czego sprzedawać, a jednocześnie planowaliśmy produkcję, inwestowaliśmy w nowe rozwiązania i kupowaliśmy słoiki, nakrętki oraz projektowaliśmy nowe etykiety. Każdy weekend od czerwca do września wraz z rodziną spędzaliśmy na obieraniu owoców, gotowaniu konfitur, pakowaniu ich do słoików i obklejaniu etykietami. Cały październik i pół listopada tworzyliśmy ten sklep internetowy i oto on! Może nie jest on idealny, bo stworzony przez nas laików, ale jak to mówią ciasny, ale własny ;) W planach mamy dalszy rozwój i mnóstwo ciekawych pomysłów związanych z naszymi konfiturami. Kto wie, może wrócimy do korzeni i zobaczysz nasze słoiczki na jakimś weselu? ;)
Zapraszamy do zakupów w naszym sklepie i życzymy wszystkiego smacznego!
